... czyli o emigracji w okolice Genewy.

niedziela, 15 marca 2015

Salon Samochodowy w Genewie

Właśnie skończył się Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie. 

To jedna z najstarszych i największych tego typu imprez, co może trochę zaskakiwać, bo Szwajcaria nie słynie z przemysłu motoryzacyjnego. Nie przeszkadza im to jednak organizować targów corocznie, niemal bez przerw, od 1905 roku. Tegoroczna edycja była osiemdziesiątą piątą.

Sporo się zmieniło od pierwszych wystaw...

fot. Frank-Henri Jullien - Cenre d'iconographie Genevoise (BGE), 1925

autosalon Genewa hala Palexpo



... ale zawsze były miejscem, w którym każda firma związana z motoryzacją chciała, czy wręcz musiała się zaprezentować. Bardzo przestronne hale centrum wystawienniczego Palexpo, usytuowanego zaraz obok genewskiego lotniska, pomieściły wystawy chyba wszystkich znanych marek samochodowych, a także producentów części i akcesoriów. Do większości aut można było wejść i obejrzeć je z każdej strony. Moją uwagę przyciągnęły w pierwszej kolejności moje ukochane Smarty (kiedyś kupię!), ale posiedziałam też za kierownicą maszyn w cenie niezłych mieszkań.


Smart (Genewa Motor Show)

BMW (Genewa Motor Show)


W ciągu 11 dni trwania Motor Show odwiedziło go prawie 700 000 osób. Organizacyjnie to jedne z najlepszych targów na jakich byłam, pomimo tłumów można było komfortowo spędzić tam pół dnia. Dla głodnych i spragnionych były odpowiednie strefy, dla zmęczonych dzieci przedszkole, a dla miłośników motoryzacji wszystko, czego mogą potrzebować. Jak zawsze było sporo premier, a samochodem roku został najnowszy Volkswagen Passat.

Tegorocznym hitem były samochody elektryczne i hybrydowe, tłumy gromadziły się jak zwykle wokół aut sportowych i luksusowych, ale ja najlepiej zapamiętałam najnowszego Opla Insignię, w którym z trasy można się w razie potrzeby połączyć z konsultantem, który poprowadzi do najbliższego szpitala, czy restauracji. Przez hałas dookoła i zniekształcony głos przez moment wydawało mi się, że rozmawiam z komputerem pokładowym niczym w filmie Her, ale na to trzeba poczekać, może do przyszłego roku ;)

salon samochodowy Genewa

Related Posts:

  • W fabryce szwajcarskiej czekolady CaillerDzisiejszy wpis jest tematycznie związany z poprzednim, w którym pisałam o Gruyères. Fabryka czekolady Maison Cailler znajduje się bowiem w miasteczku Broc [wym. bro], które jest dosłownie rzut beretem (no powiedzmy… Read More
  • Chillon – najpiękniejszy średniowieczny zamek w Szwajcarii Ostatni weekend spędziłam w Montreux, ale o samym mieście napiszę przy innej okazji. Na osobną uwagę zasługuje bowiem znajdujący się w spacerowej odległości od znanego pomnika Freddiego Mercury'ego zamek Chillon [c… Read More
  • Jak żyje się w dwóch krajach jednocześnie? W języku polskim nie ma chyba słowa, na które dałoby się przetłumaczyć francuskie frontalier, oznaczające kogoś, kto mieszka w jednym kraju, ale większość czasu spędza w innym (z reguły w pracy albo w szkole). Tu, gdzie od … Read More
  • Fryburg — zabytkowe miasto w SzwajcariiFryburg odwiedziłam w trakcie jednej z pierwszych wycieczek do Szwajcarii. Wiedziałam, że trzeba tam koniecznie pojechać ze wględu na liczbę zabytków, idealnie zachowane średniowieczne domy i piękne położenie. … Read More
  • Weekend w szwajcarskim GruyèresGruyères to miasteczko w Szwajcarii, które zdecydowanie trzeba odwiedzić będąc w okolicy. Jest tam co robić mimo jego malutkich rozmiarów (28 km2, nieco ponad 2 tysiące mieszkańców). Gruyères znajduje się we francus… Read More
  • Nyon: między Genewą a LozannąWygląda na to, że bycie pomiędzy staje się motywem przewodnim tego bloga. Tym razem zabieram na wycieczkę do Nyon, szwajcarskiego miasta, znajdującego się między Genewą a Lozanną, choć znacz… Read More
  • Salon Samochodowy w GenewieWłaśnie skończył się Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie.  To jedna z najstarszych i największych tego typu imprez, co może trochę zaskakiwać, bo Szwajcaria nie słynie z przemysłu motoryzacyjnego. Nie przeszkadza… Read More
Obsługiwane przez usługę Blogger.