... czyli o emigracji w okolice Genewy.

piątek, 10 lipca 2015

Nyon: między Genewą a Lozanną

Wygląda na to, że bycie pomiędzy staje się motywem przewodnim tego bloga. Tym razem zabieram na wycieczkę do Nyon, szwajcarskiego miasta, znajdującego się między Genewą a Lozanną, choć znacznie bliżej Genewy - zaledwie 25 kilometrów od jej centrum. Dojechać tam jest bardzo łatwo - pociągiem na trasie z Genewy do Lozanny lub samochodem, zjeżdżając z jednej z głównych szwajcarskich autostrad i zatrzymując się na dużym parkingu niemal w centrum. Nyon jest raczej mało znany, a szkoda, bo to ciekawe i ładne miasto z długą historią. Jeśli znudzi się nam już Genewa, a nie mamy ochoty jechać gdzieś dalej, Nyon jest idealnym miejscem na szybką wycieczkę. Raczej niejedną, bo jest tam co robić!

Historia, jak wspomniałam, jest długa. Ślady pierwszych mieszkańców sięgają epoki neolitu, a pierwszy rozkwit miasto zawdzięcza Rzymianom, którzy założyli miasto od nowa w I w. p.n.e. Zbudowali amfiteatr, forum i jedenastokilometrowy kryty akwedukt, który dostarczał wodę z dzisiejszego Divonne-les-Bains (teraz we Francji). Z tych wszystkich budowli ocalał jedynie fragment amfiteatru, który jest jedną z największych atrakcji miasta. Zdjęcie zrobione jest z dołu i chyba nie do końca oddaje wrażenie, jakie sprawiają te ogromne kolumny, gdy stoi się u ich stóp. Drobniejsze pozostałości po Rzymianach można obejrzeć w Muzeum Romańskim (Musée romain de Nyon).

Iulia Equestris, kolumny rzymskie, Nyon
Jedyny ocalały fragment rzymskiego amfiteatru


Kilka stuleci później miasto podupadło, tak jak całe Imperium, ale w średniowieczu znów zaczęło się rozwijać. W XII wieku na szczycie wzgórza wybudowano zamek, w którym najpierw mieszkali lokalni panowie Cossonay-Prangins, a później hrabiowie sabaudzcy. XVI wiek przyniósł katolickiemu wcześniej miastu reformację, a XIX przyłączenie do konfederacji szwajcarskiej. Współcześnie miasto też szybko się rozwija, znajduje się tam siedziba władz UEFA (to w Nyon odbywały się losowania Ligi Mistrzów i Mistrzostw Europy w piłce nożnej), Światowej Organizacji Koszykarskiej FIBA oraz Union Network International, organizacja związków zawodowych z całego świata.

Zamek w Nyon, Château de Nyon
Zamek, Château de Nyon

Fragment miasta i Jeziora Genewskiego widziany z zamku Nyon

Nie wspomniałam jeszcze chyba o tym jak pięknie Nyon jest położony. Przy okazji uświadomiłam sobie, że chyba każde miejsce w Szwajcarii można tak określić... Jest jezioro, w oddali góry (brzeg po drugiej stronie jeziora leży już na terytorium Francji), a centrum miasta znajduje się 400 metrów nad poziomem morza.

Jezioro Genewskie zawsze miało tam ogromne znaczenie (w herbie Nyon jest ryba) i teraz jedną z ciekawszych atrakcji jest Muzeum Jeziora Genewskiego, Musée du Léman, w którym oprócz eksponatów związanych z żeglarstwem, rybołówstwem i badaniami nad jeziorem, znajduje się ogromne akwarium, w którym pływają żyjące w jeziorze ryby.

Muzeum Jeziora Genewskiego, Musée du Léman
budynek Muzeum Jeziora Genewskiego

Muzeum Jeziora Genewskiego, Musée du Léman, akwarium
fragment akwarium
Muzeum Jeziora Genewskiego, Musée du Léman
ekspozycja w Muzeum Jeziora Genewskiego


Muzeum jest na tyle przyjazne, że w środku można usiąść w pokoju, wypić kawę z automatu (1,5 CHF) lub wodę (za darmo). Nikt nie pilnuje ani nie zagląda przez ramię.


Warto dodać, że do 3 muzeów w Nyon (Muzeum Jeziora Genewskiego, Muzeum Romańskie i zamek Nyon) można wejść, kupując jeden bilet za 8 CHF, a w każdą pierwszą niedzielę miesiąca wstęp jest wolny. Do tego miasto oferuje urocze wąskie uliczki, puby, restauracje i promenadę nad jeziorem. Nic tylko jechać :)


Nyon
uliczka w Nyon

zegarmistrz w Nyon
szyld zegarmistrza

Related Posts:

  • Szwajcaria: Praktyczne informacje dla turystówSezon urlopowy w pełni i pewnie część z Was jedzie albo planuje jechać do Szwajcarii. O czym warto pamiętać? Czym Szwajcaria różni się od sąsiednich krajów? Oto garść praktycznych informacji. Wpis ten powstał w ramach ak… Read More
  • Chillon – najpiękniejszy średniowieczny zamek w Szwajcarii Ostatni weekend spędziłam w Montreux, ale o samym mieście napiszę przy innej okazji. Na osobną uwagę zasługuje bowiem znajdujący się w spacerowej odległości od znanego pomnika Freddiego Mercury'ego zamek Chillon [c… Read More
  • Weekend w szwajcarskim GruyèresGruyères to miasteczko w Szwajcarii, które zdecydowanie trzeba odwiedzić będąc w okolicy. Jest tam co robić mimo jego malutkich rozmiarów (28 km2, nieco ponad 2 tysiące mieszkańców). Gruyères znajduje się we francus… Read More
  • W fabryce szwajcarskiej czekolady CaillerDzisiejszy wpis jest tematycznie związany z poprzednim, w którym pisałam o Gruyères. Fabryka czekolady Maison Cailler znajduje się bowiem w miasteczku Broc [wym. bro], które jest dosłownie rzut beretem (no powiedzmy… Read More
  • Nyon: między Genewą a LozannąWygląda na to, że bycie pomiędzy staje się motywem przewodnim tego bloga. Tym razem zabieram na wycieczkę do Nyon, szwajcarskiego miasta, znajdującego się między Genewą a Lozanną, choć znacz… Read More
  • Jak żyje się w dwóch krajach jednocześnie? W języku polskim nie ma chyba słowa, na które dałoby się przetłumaczyć francuskie frontalier, oznaczające kogoś, kto mieszka w jednym kraju, ale większość czasu spędza w innym (z reguły w pracy albo w szkole). Tu, gdzie od … Read More
  • Fryburg — zabytkowe miasto w SzwajcariiFryburg odwiedziłam w trakcie jednej z pierwszych wycieczek do Szwajcarii. Wiedziałam, że trzeba tam koniecznie pojechać ze wględu na liczbę zabytków, idealnie zachowane średniowieczne domy i piękne położenie. … Read More
Obsługiwane przez usługę Blogger.