... czyli o emigracji w okolice Genewy.

niedziela, 3 maja 2015

Muzea w Genewie (część pierwsza)

Odkąd zaczęła się wiosna pogoda w weekendy przypomina raczej późną jesień. W weekendy. W środku tygodnia słońce grzeje prosto w okna, a sobotni poranek zaczyna się od ulewy. Nie napiszę, że pogoda jest złośliwa, bo nie brzmi to rozsądnie... z drugiej strony jak inaczej można coś takiego nazwać? ;) 

W związku z tym weekend majowy mogłam przesiedzieć pod kocem i wczuć się w klimat, oglądając Mojego sąsiada Totoro (co zrobiłam) lub wybrać najlepsze zajęcie, jakie istnieje, gdy jest się w nowym mieście a pogoda jest paskudna, czyli odwiedzić IKEA muzea (co również zrobiłam). No dobrze, IKEA była też. W genewskiej można kupić kociołek do fondue, mrożone rösti i książki po francusku, ale o tym kiedy indziej.

Mój sąsiad Totoro - slajd
Mój sąsiad Totoro, źródło: http://moviemezzanine.com


W Genewie jest kilka ciekawych muzeów, m.in. Musée d'Art et Histoire (Muzeum Sztuki i Historii), Musée International de la Croix-Rouge et du Croissant-Rouge (Muzeum Międzynarodowego Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca), Musée d'Art Moderne et Contemporain (Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Współczesnej), Musée Patek-Philippe (muzeum zegarmistrzostwa), Musée d'Histoire Naturelle (Muzeum Historii Naturalnej), Musée d'Historie des Sciences (Muzeum Historii Nauki). Do wielu z nich wejście jest darmowe. Niestety większość ekspozycji opisanych jest wyłącznie po francusku, co nie przestaje mnie dziwić w mieście, którego niemal połowę mieszkańców stanowią obcokrajowcy, nie mówiąc o biednych turystach.


Jako pierwsze odwiedziłam Muzeum Historii Naturalnej oraz Muzeum Historii Nauki. O innych napiszę niedługo (szczególnie jeśli weekendowe ulewy się utrzymają).


Muzeum Historii Naturalnej znajduje się przy Route de Malagnou 1, bardzo blisko centrum miasta. To bardzo popularne i lubiane miejsce, szczególnie wśród dzieci. Na 4 piętrach znajdują się stałe i czasowe ekspozycje związane z życiem na Ziemi. Wstęp jest wolny, a muzeum jest otwarte przez cały tydzień z wyjątkiem poniedziałków.

Musée d'Histoire Naturelle Geneva



Najwięcej miejsca zajmują wypchane zwięrzęta (wolę nie wiedzieć jak i skąd pozyskiwane):  na pierwszym piętrze tylko te występujące na terenie Szwajcarii, na drugim są okazy z całego świata.




Oprócz zwierząt można pooglądać minerały i bardzo ciekawą (niestety czasową) wystawę związaną z kosmosem - od filmów, w których genewscy naukowcy opowiadają o wszechświecie, po plakaty w klimacie science fiction. Znalazły się też grafiki, dzięki którym można sobie wyobrazić jak teoretycznie mogłyby wyglądać powierzchnie ziemiopodobnych planet odkrytych przez teleskop Kepler. Czerwona trawa? Podwójny cień? Możliwe! Do pooglądania tuhttp://www.space.com/28211-nasa-alien-planet-travel-posters.html.




Z kolei Muzeum Historii Nauki to małe, ale bardzo ładne i ciekawe muzeum, znajdujące się w zabytkowym dziewiętnastowiecznym pałacyku w parku przylegającym do jeziora genewskiego. Wstęp również jest wolny, a muzeum czynne codziennie, głupio więc nie zajrzeć spacerując wzdłuż jeziora.

Musée d'Historie des Sciences Geneve

Do obejrzenia są naukowe przyrządy z XVII, VXIII i XIX wieku: mikroskopy, barometry, teleskopy, zegary słoneczne, a nawet urządzenie do robienia lewatywy (wystawione w toalecie).

Musée d'Historie des Sciences Geneve

Musée d'Historie des Sciences Geneve

Musée d'Historie des Sciences Geneve

Musée d'Historie des Sciences Geneve


W następny weekend znowu ma lać, więc pewnie odwiedzę kolejne muzea, chyba że macie lepsze pomysły. Byle nie zostawać w domu! :)

Related Posts:

  • Jak żyje się w dwóch krajach jednocześnie? W języku polskim nie ma chyba słowa, na które dałoby się przetłumaczyć francuskie frontalier, oznaczające kogoś, kto mieszka w jednym kraju, ale większość czasu spędza w innym (z reguły w pracy albo w szkole). Tu, gdzie od … Read More
  • Skąd brać znajomych na obczyźnie?Zacznę od truizmu: po wyjeździe z kraju, czy nawet rodzinnego miasta, każdego prędzej niż później dopadnie samotność. Nie jest tak źle, gdy się wyjeżdża z drugą połówką, choć nawet wtedy każdy potrzebuje też po prostu znajomy… Read More
  • Napiwki we Francji, napiwki w SzwajcariiNapiwki to temat zawsze na czasie, a już szczególnie w sezonie wakacyjnym. W Polsce jest w miarę oczywiste, że zostawiamy kelnerom te minimum 10%, bo wszyscy wiemy ile przeważnie zarabiają... A jak jest w innyc… Read More
  • Chillon – najpiękniejszy średniowieczny zamek w Szwajcarii Ostatni weekend spędziłam w Montreux, ale o samym mieście napiszę przy innej okazji. Na osobną uwagę zasługuje bowiem znajdujący się w spacerowej odległości od znanego pomnika Freddiego Mercury'ego zamek Chillon [c… Read More
  • Salon Samochodowy w GenewieWłaśnie skończył się Międzynarodowy Salon Samochodowy w Genewie.  To jedna z najstarszych i największych tego typu imprez, co może trochę zaskakiwać, bo Szwajcaria nie słynie z przemysłu motoryzacyjnego. Nie przeszkadza… Read More
  • Nyon: między Genewą a LozannąWygląda na to, że bycie pomiędzy staje się motywem przewodnim tego bloga. Tym razem zabieram na wycieczkę do Nyon, szwajcarskiego miasta, znajdującego się między Genewą a Lozanną, choć znacz… Read More
  • Fryburg — zabytkowe miasto w SzwajcariiFryburg odwiedziłam w trakcie jednej z pierwszych wycieczek do Szwajcarii. Wiedziałam, że trzeba tam koniecznie pojechać ze wględu na liczbę zabytków, idealnie zachowane średniowieczne domy i piękne położenie. … Read More
Obsługiwane przez usługę Blogger.