... czyli o emigracji w okolice Genewy.

poniedziałek, 25 lipca 2016

Szwajcaria: Praktyczne informacje dla turystów

Sezon urlopowy w pełni i pewnie część z Was jedzie albo planuje jechać do Szwajcarii. O czym warto pamiętać? Czym Szwajcaria różni się od sąsiednich krajów? Oto garść praktycznych informacji. Wpis ten powstał w ramach akcji W 80 blogów dookoła świata*.

Zamek w Gruyères
Zamek w Gruyères

Szwajcaria: Praktyczne informacje dla turystów


1. Przestrzegaj przepisów drogowych

Wiadomo, wszędzie trzeba. Ale nie wszystkim przychodzi to z łatwością, a ciężka noga w Szwajcarii jest wyjątkowo bolesna dla portfela. Nie ma żartów, bo przekroczenie prędkości na autostradzie (przy dozwolonej prędkości 120 km/h (!) już o 5-10 km/h może skutkować mandatem w wysokości 20 franków, a poza autostradą 40 franków. Przy przekroczeniu prędkości o 21-25 km/h na autostradzie żegnamy się z kwotą 260 franków, a jeśli to droga niebędąca autostradą kierowca jest wzywany do sądu. Tak samo jeśli w dowolnym miejscu, z autostradą włącznie, pojedzie jeszcze szybciej. Może też dostać zakaz prowadzenia pojazdów: Rekordzista ze Szwecji zapłacił milion franków mandatu za jazdę z prędkością 290 km/h. I stracił samochód.

Czy to jednak problem dla przeciętnego turysty? Żaden. Szwajcaria jest mała i piękna, a autostrady potrafią być dość kręte - uważam, że te ograniczenia są całkiem rozsądne.


2. Pamiętaj o winiecie

Szczęśliwie jeżdżenie po szwajcarskich autostradach nie jest drogie. Dla motocykli i samochodów do 3,5 tony obowiązuje jedna winieta za 40 franków na rok kalendarzowy (jest ważna od momentu zakupu to 31 stycznia następnego roku) i można jeździć gdzie się chce (z wyjątkiem niektórych tuneli), co może być dużo tańsze od francuskich i polskich autostrad. W Polsce można ją kupić tylko w PZM, w Szwajcarii na każdej stacji benzynowej, a w krajach sąsiednich na stacjach bliżej granicy. Za brak winiety grozi mandat w wysokości 200 franków + koszt winiety. Można ją też kupić na granicy, ale trzeba stać w sporej kolejce.

3. Zadbaj o ubezpieczenie

Koszty leczenia w Szwajcarii mogą zrujnować jeśli nie ma się ubezpieczenia. Ubezpieczonym w Polsce powinna wystarczyć karta EKUZ wydawana przez NFZ, ale warto wykupić jeszcze dodatkowe prywatne ubezpieczenie, szczególnie jeśli planujecie jeździć na nartach. Pobyt w Szwajcarskim szpitalu może kosztować grube tysiące franków, a sam transport karetką, nawet trwający zaledwie kilka minut, to koszt co najmniej kilkuset franków. Co ważne, podstawowe tanie ubezpieczenia często nie zwracają kosztów karetki, albo zwracają tylko część. Np. z kartą EKUZ NFZ zwraca tylko 50%. Zdecydowanie warto przeczytać dokładnie warunki ubezpieczenia i być może wykupić jakieś lepsze.

4. Zadbaj o samochód przed wyjazdem

Niby oczywistość, ale naprawdę warto mieć przed wyjazdem pewność, że samochód jest sprawny. Lepiej naprawić wszystko w Polsce, bo pomoc drogowa i warsztaty samochodowe są w Szwajcarii bardzo drogie.

5. Lepiej nie przewoź większej ilości alkoholu i mięsa.

Z reguły nie ma kontroli na granicach, więc łatwo zapomnieć, że to nie Unia i nie można przewozić niektórych towarów w dowolnej ilości bez cła. Broni nie można wwozić wcale, surowego mięsa nie więcej niż 500 gramów na osobę, alkoholu do 18% nie więcej niż 5 litrów na osobę, a powyżej 18% - nie więcej niż litr na osobę. Można wziąć więcej, ale należy zgłosić do oclenia, w przypadku alkoholu to 2 franki za litr.

6. Przewóz zwierząt? Nie ma większego problemu.

Podróżowanie z psem czy kotem nie jest szczególnie problematyczne, a formalności nie różnią się od tych w krajach Unii Europejskiej. Pisałam o tym szczegółowo wcześniej w poście o wyjeżdżaniu za granicę z kotem.

7. Szwajcarskie miasta nie są duże, ale samochód lepiej zostawić na obrzeżach.

Miasta w Szwajcarii nie są ogromnymi metropoliami. W Zurychu mieszka niecałe 400 tys. ludzi, w Genewie  niecałe 200 tys., a wszystkie inne miasta są mniejsze. Korki potrafią być jednak dotkliwe, a komunikacja miejska jest na bardzo wysokim poziomie, przynajmniej ta w Genewie. Bilety są też tańsze niż parkingi w centrum.

Genewa, wejście do parc des Bastions
Genewa, wejście do parc des Bastions

8. Podróż pociągiem nie musi być droga.

Jeśli planujecie podróże pociągami warto kupić kartę Swiss Pass, która upoważnia do zniżek na środki transportu, łącznie ze słynnym ekspresem lodowcowym. Jest kilka taryf, a im dłuższa tym bardziej się opłaca. Przykładowo za 440 franków można bez limitu podróżować po Szwajcarii przed 15 dni. Dorośli do 26 roku życia płacą trochę mniej, a towarzyszące dzieci do lat 16 za darmo. przy okazji dostaje się darmowe wejścia do muzeów. Wydaje się drogo? Krótka (1,5 godzinna) podróż z Genewy do Fryburga na zwykłym bilecie to koszt 80 franków w obie strony.

9. Języki w Szwajcarii

W Szwajcarii mówi się czterema językami: po niemiecku, francusku, włosku i retoromańsku. To jednak wcale nie znaczy, że przeciętny Szwajcar zna je wszystkie! W Zurychu raczej nie dogadamy się po francusku, a w Lozannie po niemiecku, a tym bardziej po włosku, nie mówiąc o retoromańskim, którym włada może 0,5% Szwajcarów. Na szczęście przynajmniej w miastach nie ma większego problemu z porozumieniem się po angielsku.

10. Godziny otwarcia sklepów

Można się zdziwić, szczególnie w niedzielę, szczególnie z polskimi przyzwyczajeniami. Raczej nie wyskoczymy do sklepu po piwo w okolicach 22, o całodobowym Tesco nie ma mowy, a na zrobienie zakupów w niedzielę raczej nie ma co liczyć.

11. Wszędzie jest pięknie

Nie chciałam, żeby tak wyszło, ale powyższa lista może trochę wystraszyć. Nie znaczy to jednak, że lepiej nie jechać do Szwajcarii! Wręcz przeciwnie, warto, głównie dla niezapomnianych widoków. Nie ma większego znaczenia, którą część wybierzemy, bo cały kraj jest wspaniały. Trzeba się tylko nieco przygotować do wyjazdu i wszystko będzie dobrze.



*W 80 blogów dookoła świata to akcja, w której zrzeszeni blogerzy językowo-kulturowi raz w miesiącu publikują post na wspólny temat, ale każdy z perspektywy swojego kraju. Tematem lipcowym są porady dla turystów planujących podróż. Chcecie jechać gdzieś indziej? Poczytajcie tu:


Chiny:
Biały Mały Tajfun: 10 porad

Finlandia:

Francja:

Gruzja:

Hiszpania:

Japonia:

Kirgistan:


Niemcy:
Nauka Niemieckiego w Domu: 10 porad dla turysty w Niemczech
Niemiecki po ludzku: 10 porad dla turysty
Norwegia:

Wielka Brytania:

Włochy:


Obsługiwane przez usługę Blogger.